Wielki Tydzień

 

Palma

U progu Wielkiego Tygodnia życzymy głębokiego przeżywania najważniejszych tajemnic naszej wiary, prawdziwego odrodzenia serc i radości Zmartwychwstania. Życzymy wiary, nadziei i miłości.

Na ten szczególny czas oddajemy głos poetom.

Chrystusie…

Jeszcze się kiedyś rozsmucę,

Jeszcze do Ciebie powrócę,

Chrystusie…

          Jeszcze tak strasznie zapłaczę,

          Że przez łzy Ciebie zobaczę,

          Chrystusie…

I taką wielką żałobą,

Będę sie żalił przed tobą,

Chrystusie…

          Że duch mój przed Tobą klęknie

          I wtedy serce mi pęknie,

          Chrystusie…

                                                   Julian Tuwim

Droga krzyżowa

Wielkanocny pacierz

Nie umiem być srebrnym aniołem –

Ni gorejącym krzakiem –

Tyle Zmartwychwstań już przeszło –

A serce mam byle jakie.

          Tyle procesji z dzwonami –

          Tyle już alleluja –

          A świętość moja dziurawa

          Na ćwiartce włoska się buja.

 Wiatr gra mi w kościach mych psalmy –

Jak na koślawej fujarce –

Żeby choć papież spojrzał

Na mnie – przez białe swe palce.

          Żeby choć Matka Boska

          Przez chmur zabite wciąż deski –

          Uśmiech mi Swój zesłała

          Jak ptaszka we mgle niebieskiej.

I wiem, gdy łzę swoją trzymam

Jak złoty kamyk z procy –

Zrozumie mnie mały Baranek

Z najcichszej Wielkiej Nocy.

          Pyszczek położy na ręku –

          Sumienia wywróci podszewkę –

          Serca mojego ocali.

                                   ks. Jan Twardowski

 Jezus-Chrystus

Wigilia wielkanocna 1966

Jest taka Noc, gdy czuwając przy Twoim grobie, najbardziej jesteśmy Kościołem

Jest to noc walki, jaką toczy w nas rozpacz z nadzieją:

Ta walka wciąż się nakłada na wszystkie walki dziejów,

Napełnia je wszystkie w głąb

(wszystkie one – czy tracą swój sens? Czy go wtedy właśnie zyskują?)

Tej Nocy obrzęd ziemi dosięga swego początku.

Tysiąc lat jest jak jedna Noc: Noc czuwania przy Twoim grobie.

                                             Karol Wojtyła

    Polna                                                        

Wielkanoc

Droga, wierzba sadzona wśród zielonej łąki,

Na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze.

Pośród wierzb po kamieniach wąska struga ciecze,

A pod niebem wysoko śpiewają skowronki.

          Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,

          Droga, którą co święto szli ludzie ze śpiewką,

          Idzie sobie Pan Jezus, wpółnagi i bosy

          Z wielkanocną w przebitej dłoni chorągiewką.

Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,

Łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.

Poznała Zbawiciela z świętego obrazka,

Upadła na kolana i krzyknęła: „Chryste!”.

          Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,

          A Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem

          I rzeknie: „Powiedz ludziom, niech więcej nie płaczą,

          Dwa dni leżałem w grobie. I dziś zmartwychwstałem”.

                                                         Jan Lechoń

zmartwychwstanie

Maria WANKE-JERIE

Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego, z wykształcenia matematyk teoretyk, specjalista PR, od 25 lat pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Współtworzyła pierwszy „Raport o stanie nauki w Polsce”. Współautorka biografii Romana Niegosza „Potrzeba ludzi przyzwoitych. Roman Niegosz – życie dla Polski” oraz „Zobowiązywała mnie przysięga. Proces Władysława Frasyniuka 1982”. Odznaczona Medalem „Niezłomni” (2013).

Możesz również polubić…

8 komentarzy

  1. b.utecht@onet.pl' Barbara Utecht pisze:

    Pragnę bardzo serdecznie podziękować autorce za przytoczone tutaj wiersze właśnie teraz w tym czasie, kiedy na świecie i w kraju otacza nas tyle niepokojów i lęku, to prawdziwa nadzieja w sensowność ludzkiego losu.W wierszach tych przenika łaska tych świętych dni, które nadchodzą.Łatwiej będzie mi wejść w samo serce Bożego zamysłu zbawienia.Mogę również zobaczyć prawdziwe oblicze Boga, który promieniuje miłością i miłosierdziem.Dobrze byłoby gdybyśmy w tym pięknym czasie zatrzymali się na chwilkę i pamiętali nie tylko o wymiarze materialnym /zakupy, sprzątanie/, ale przede wszystkim o wymiarze duchowym.O tym, że to szczególna celebracja czasu, która powinna być skoncentrowana na Chrystusie i Jego zbawczej męce. Jeszcze raz bardzo dziękuję za ten piękny artykuł, który ukazuje nam, że my także powinniśmy akceptować wolę Bożą, bo tylko ona stanowi prawdziwe dobro.

  2. b.utecht@onet.pl' Barbara Utecht pisze:

    Bardzo utkwiły mi kiedyś napisane słowa przez Ojca Jana Górę: „Wierzę, że tak, jak w różańcu, tak i w życiu są tajemnice radosne i bolesne i wiem, że kiedyś nadejdzie w tajemnicy chwalebnej najprawdziwszy poranek Zmartwychwstania.Czyż to nie piękne słowa?

  3. rafal.kubara@interia.pl' Rafał Kubara pisze:

    Wielki Tydzień to najwieksza w roku okazja by swoja wiarę na powrót odnaleźć, poglebic, uporządkowac, by „wywrócić podszewkę sumienia”, spojrzeć na własne życie, nadać właściwą miarę problemom i odzyskać nadzieje. Zaufać Bożej Mocy i Mądrości, poczuć wspólnotę z Kościołem, ludźmi modlącymi się obok. Życzę wszystkim by skorzystali z tej szansy.
    Dziękuję za piękne wiersze.

  4. Dziękuję Wam, Kochane, za tę internetową ewangelizację! Przed chwilą przeczytałem taką refleksję – do medytacji:

    Jezus, zapowiadając swoją śmierć, czeka na nią z pełną miłości determinacją. Jedynym światłem w tym doświadczeniu oczekiwania na wypełnienie się Pisma jest
    dla Niego jedność z Ojcem i pragnienie uwolnienia nas ze śmiercionośnego jadu grzechu. Maria przez obmycie nóg Jezusowi olejkiem nardowym ma udział w Jego
    doświadczeniu. Zapewne nie rozumie do końca tego, co się dokonuje, ale bierze w tym czynny udział. Przyłączmy się do niej.

    O. Przemysław Ciesielski OP & Łukasz Kubiak OP

  5. mmigiel@o2.pl' mmw pisze:

    Baardzo ładnie wybrane wiersze

  6. b.utecht@onet.pl' Barbara Utecht pisze:

    Wielki Tydzień dla mnie, to czas szczególny i niezwykły, bo na końcu drogi mojego życia Bóg zapyta mnie czy udało mi się w życiu trwać przy Nim i być podobną do Niego. Dlatego staram się nie zmarnować tego czasu.

  7. b.utecht@onet.pl' Barbara Utecht pisze:

    Dodam jeszcze, że wczoraj na poznańskiej Cytadeli odbyło się Misterium Męki Pańskiej. Tłumy ludzi. Po raz pierwszy udział wzięło 6 osób osadzonych w Zakładzie Karnym w Koziegłowach oraz 20 osób bezdomnych z okazji roku św. Brata Alberta. Tutaj link: http://epoznan.pl/news-news-75444-Tlumy_na_Cytadeli._Odbylo_sie_Misterium_Meki_Panskiej_

  8. stanorion@gmail.com' Vector pisze:

    Dzięki za miłe życzenia i piękne wiersze. Życzę wszystkim katolikom by ten tydzień, jak i sama Wielkanoc, dostarczyły Wam wiele radości i pogody ducha w czasie ich przeżywania.

Skomentuj mmw Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *