Widok, który zwalił z nóg

DSC00166
Dziś gościnnie dr Ewa JAWORSKA, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego, filologii polskiej (1998) i historii (2001), doktor nauk humanistycznych w zakresie historii literatury współczesnej (2003), autorka lub współautorka kilku popularnych książek, w tym przewodnika o Wrocławiu (wyd. Pascal) oraz dwóch monografii „Ocalić o zapomnienia ten czas i tych ludzi. Wspomnienia o profesorach Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu” i „Pomysł na życie po UP we Wrocławiu. Wywiady z absolwentami”, a także artykułów z historii PRL i literatury współczesnej, nauczyciel języka polskiego i historii. Obecnie jest dyrektorem Wydawnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jej ulubioną książką jest „Auto da fe” Eliasa Canettiego a postacią Jerzy Giedroyc. Jej niedawna wizyta na Krecie zaowocowała taką oto refleksją.

Diametralna zmiana nie musi oznaczać niszczenia

Zwiedzałam ostatnio Kretę – piękna. Jednakże najbardziej poruszający – przynajmniej dla mnie – okazał się Kościół św. Mikołaja w Chanii, który z jednej strony fasady ma dzwonnicę, a z drugiej minaret. Wybudowany w 1320 r. należał do klasztoru Dominikanów, ale gdy Grecja znalazła się pod zaborem tureckim, w XVII w. Turcy dobudowali minaret – nie niszcząc dzwonnicy. Kościół wówczas do 1912 r. pełnił funkcję meczetu. Gdy Grecja odzyskała niepodległość – po ponad 400 latach – świątynia znowu stała się prawosławna. Ale minaretu nikt nie burzył. Stoi.

Siedząc w przyjemnej tawernie na wprost fasady tego kościoła, miałam skojarzenie z młodzieżowym filmem pt. „Spona”, na podstawie powieści Edmunda Niziurskiego pt. „Sposób na Alcybiadesa”. A konkretnie z wypowiedzią nauczyciela historii, której w książce nie ma, ale w scenariuszu filmu się znalazła. Otóż, nauczyciel mówi do uczniów – luźno parafrazuję: Po co nam historia? Geografia nas uczy, o miejscach, w których się znajdujemy, biologia – co mamy zjeść i jak zachować zdrowie, etc. A historia? Ani nas nie ubiera, ani nie żywi, ani nie ogrzewa… Historia, moi drodzy, uczy nas, jak mamy się zachować.

I dlatego widok tego kościoła zwalił mnie z nóg.

Ewa Jaworska

Małgorzata Wanke-Jakubowska

Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego, z wykształcenia matematyk teoretyk, specjalista public relations, przez 27 lat była pracownikiem Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i przez 18 lat rzecznikiem prasowym tej uczelni. Po studiach pracowała w Instytucie Matematycznym Uniwersytetu Wrocławskiego na stanowisku naukowo-dydaktycznym; jej zainteresowania naukowe dotyczyły algebry ogólnej.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *