Bliźniaczy los
Brzmi jak człowieczy los z piosenki Anny German, ale to jednak nie to samo. Życie człowieka podwójnego, czyli bliźniąt, nie jest ani lepsze, ani gorsze od losu ludzi pojedynczych, jest po prostu inne. Z...
Brzmi jak człowieczy los z piosenki Anny German, ale to jednak nie to samo. Życie człowieka podwójnego, czyli bliźniąt, nie jest ani lepsze, ani gorsze od losu ludzi pojedynczych, jest po prostu inne. Z...
Pierwsza majówka już za nami, ale nic straconego. Drugi długi majowy weekend rozpocznie się w tym roku w czwartek 26 maja (Boże Ciało) i potrwa do niedzieli. Warto spędzić go, odkrywając cuda Dolnego...
To będzie wyjątkowy koncert, który nie tylko dostarczy wrażeń artystycznych, ale pozwoli dołożyć cegiełkę do szlachetnej inicjatywy. Każdy, kto kupi bilet, dołączy do długiego łańcucha ludzi dobrej woli i pomoże uratować organy w kościele św....
W poniedziałek 28 kwietnia 1986 roku, po deszczowej niedzieli, dzień był słoneczny, ciepły i niemal letni. Mąż jednak stanowczo zabronił dzieciom wyjść na dwór i pozamykał w domu okna. Jako fizyk jądrowy o...
Wrocław. Miasto to kocham miłością bezwarunkową, taką jaką kocha się rodziców czy własne dzieci. Tu się urodziłam i tu wzrastałam razem z podnoszącym się z ruin nadodrzańskim grodem. Trwało to dłużej niż w innych...
Manoppello, liczące zaledwie 5,5 tysiąca mieszkańców włoskie miasteczko, położone w górach, w urokliwym zakątku regionu Abruzzo w prowincji Pescara, z dala od szlaków turystycznych i tras komunikacyjnych. Przez stulecia szerzej nieznane i zapomniane. Od...
Czy wypada, aby oficjalny, państwowy urząd zwracał się do swoich interesantów na stronie internetowej przez „ty”? Czy Pani Premier ma do mnie mówić „zapisz się”, „Twoje imię”? Czy internet ma unieważnić przyjęte dotychczas formy...
Późny wieczór 30 marca 1981 roku. Na ulicę Bacciarellego na wrocławskim Biskupinie wjeżdża na sygnale straż pożarna i zatrzymuje się przed pięciokondygnacyjnym blokiem. Błyskawiczna akcja, strażacy rozwijają drabinkę, dostają się przez uchylone okno do mieszkania...
Archiwum księgowe przechowywane w szafie pancernej z izotopami powiększało się o kolejne dokumenty, o ile tak można nazwać kartki, karteczki, karteluszki, bibułki… Pokwitowania odebranych kwot bywały różne, prawie zawsze podpisywane pseudonimami. Podziemna kasa i...
Igor Mertyn znów gościnnie u nas. Powraca Major, emerytowany wojskowy i Ormowiec, a także dalsza część opowieści o peryskopie w tle. Dziś o lekcji, która daje do myślenia, i Wigilii, która tylko była, o KPN „Zadyma”… To...